Związki tradycyjnej muzyki wokalnej Wołochów między Karpatami a Bałkanami w kontekście historycznych migracji wołoskich

W tegorocznym numerze rocznika „Balcanica Posnaniensia”, nr 1 (XXVIII), z podtytułem „Ius Valachicum” II, znajdziemy wiele ciekawych materiałów powiązanych tematycznie z Karpatami. Wśród Autorów zaś – nasz członek honorowy, prof. Grzegorz Jawor z UMCS w Lublinie (Migracje ludności wiejskiej na pograniczu polsko-mołdawskim w XVI wieku) czy członkowie Zespołu Redakcyjnego rocznika „Res Carpathica”: dr Piotr Kłapyta (Klimatyczne uwarunkowania rozwoju osadnictwa na prawie wołoskim w Karpatach Zachodnich na przełomie XV i XVI wieku na przykładzie Podtatrza) i dr Justyna Cząstka-Kłapyta (Związki tradycyjnej muzyki wokalnej Wołochów między Karpatami a Bałkanami w kontekście historycznych migracji wołoskich). Przybliżmy naszym Czytelnikom, w krótkim streszczeniu, ten ostatni artykuł.

Kultura muzyczna Aromanów, potem zrutenizowanych i w końcu spolonizowanych grup wołoskich ulegała procesom akulturacji, adaptacji i przetwarzania. Prawdopodobnie w świadomości grupowej tego etnosu przetrwały pewne ponadczasowe, obiegowe konstrukty muzyczne, które wpływały na melodykę pieśniową, stylistykę wykonawczą i wzory muzykowania. Można je uznać za wspólny idiom dla zróżnicowanej wołoskiej tradycji wokalnej. Za wspólne cechy bałkańskiego (aromańskiego) i karpackiego (wołoskiego) dziedzictwa wokalnego uznaje się: przyrodzony słuch harmoniczny, wyrażany w skłonności do śpiewania na głosy bez towarzyszenia instrumentalnego, bądź z jego udziałem w formie heterofonicznej. Wielogłosowe formy śpiewu cechuje hierarchizm głosowy połączony z wrażliwością na akustykę brzmienia, która przejawia się w specyficznych manierach wykonawczych (wolne tempo, swoboda wykonawcza, długie frazy oddechowe, glissandowanie).

Wołoski idiom współbrzmień międzygłosowych określają interwały kwarty, kwinty, oktawy i dysonanse – zwłaszcza sekundy. Największe podobieństwa zaznaczają się zwłaszcza pomiędzy repertuarem wokalnym karpackich Rusinów i Aromanów także w odniesieniu do podłoża skalowego, morfologii melodyki pieśniowej (np. tetrachordalna i pentachordalna budowa fraz, prymarne znaczenie kwarty, skłonność do descendentalnych fraz) oraz do descendentalnej rytmiki punktowanej i odwrotnie punktowanej. Do wspólnego wołoskiego dziedzictwa muzycznego zaliczają się także instrumenty muzyczne jak: fujara, duda/gajda, trembita, dwojnica, których podłoże skalowe i melodyka przyczyniały się do ujednolicania zróżnicowanych i odległych geograficznie wokalnych dialektów wołoskich wraz z całym rytualno-magicznym podłożem jeszcze do niedawna zrośniętym z pasterskim trybem życia. Także we wszystkich współczesnych etnosach wołoskich, jak i w tych, które uważają się za spadkobierców tej tradycji, śpiew na głosy jest traktowany jako wyróżnik tożsamości etnicznej, podstawowe narzędzie komunikacji i integracji społecznej. Przetrwanie tej unikalnej na skalę zarówno Karpat, jak i Bałkanów wielogłosowej praktyki śpiewu może być odpowiedzią na poczucie wyizolowania i migracyjnego charakteru życia Wołochów. innymi przyczynami mogą być stosunkowy izolacjonizm kulturowy i geograficzny obszarów górskich, a także rozproszony i górski charakter wołoskiego osadnictwa. Na odczuwaną audytywnie odrębność wielogłosu karpackiego od bałkańskiego mogły mieć wpływ zarówno procesy kruszenia archaicznych form wielogłosu (dron), przetrwałych bardziej na gruncie instrumentalnym, także manier wykonawczych i związanego z nimi archaicznego repertuaru, jak i późniejsze nawarstwienia związane z wpływami wschodniosłowiańskiej heterofonii wariacyjnej, a następnie średniowiecznej techniki wielogłosowej (discantus) rozpowszechnianej w świątyniach katolickich i prawosławnych w okresie migracji wołoskich i w ostateczności wpływów harmoniki dur-moll, która przyczyniła się do zaniku polifonicznych struktur myślenia i spłaszczenia wołoskiej idiomatyki wokalnej.